Jak wiadomo na scenie PeCetowej jako najlepszy FPS wojenny uważa się Call of Duty. To nie ulega wątpliwości. Jednak dotąd posiadacze konsol takich jak XBOX czy PS2 mogli tylko pomarzyć o tym tytule ich marzenia zaczęły się spełniać kiedy firma Spark obwieściła, że zajmie się stworzeniem COD na te właśnie konsole. Projekt firmy Spark został ochrzczony nazwą Call of Duty: Finest Hour. Wbrew pozorom CoD: FH to nie ta sama gra w jaką mieliśmy okazję zagrać. Wprowadza ona wiele nowości. W rozgrywce pokierujemy rosyjską kobietę ze snajperką, czarnoskórym komandosem ze słynnego batalionu 761 Black Panther. W tej części wojnę zaczynamy nad rzeką Wołgą, następnie przenosimy się do Europy zachodniej, a później walczymy razem z żołnierzami walczącymi na rozkaz Franklina D. Roosevelta. W grze będziemy mogli kierować róznego rodzaju pojazdami oraz zasiadać za ciężkimi działami przeciwpancernymi. Z zapowiedzi wynika, że gra będzie murowanym hitem, jest to obowiązkowa pozycja dla miłośników serii, a zwłaszcza dla konsolowiczów.
|